Korespondencja z Wołynia
wtorek, 28 maja 2013
droga do pracy
Zwykle między 7.30 a 8.00 babuszka w fioletowej chustce na głowie przyprowadza na ten trawnik stado kóz, niestety w dniu, gdy zabrałam ze sobą aparat jej nie było.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz