"Wspomnienia Wołynia, Polesia i Litwy" wyszły drukiem w Wilnie sto pięćdziesiąt pięć lat temu. Jak wyglądał Wołyń, gdy przemierzał jego bezdroża Kraszewski, można się przekonać tutaj.
Józef Ignacy zwiedzanie Łucka rozpoczął od wizyty na zamku.
Szczęściarz, mógł cieszyć oko "cudnym widokiem". Straszni mieszczanie nie zdążyli jeszcze wybudować stacji transformatorowej tuż pod murami zamku i labiryntu zardzewiałych baraków, zwanego Starym Rynkiem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz