Na Ukrainie kierowcy z zasady nie zapinają pasów, mają ciekawsze sposoby, żeby się uchronić od kontuzji poniesionych w wyniku ewentualnego wypadku :) Dziś jechałam z taksówkarzem, który miał szczególnie rozbudowaną i eklektyczną 'kapliczkę' zamontowaną na przedniej szybie - pozwolił mi zrobić zdjęcie :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz