Śpiesznie donoszę, iż zostałam aktywną użytkowniczką ukraińskich dróg. Mimo niezmierzonych pokładów ukrainofilstwa, które w sobie noszę, muszę przyznać, że w kwestii nawierzchni nasi sąsiedzi totalnie sobie nie radzą. Jeśli ktoś marudzi na stan polskich dróg, to serdecznie zapraszam za Bug dla skorygowania poglądów ;)
Ukraińcy zamieniają kwestię dziur w drogach w żarty, ale często przypomina to śmiech przez łzy. Pani niżej to uczestniczka protestu w związku z problemem asfaltowym, trzyma kartkę z napisem 'Płacę podatki, gdzie moje drogi'-po polsku się nie rymuje :P
Zdaniem wszystkich pieniądze, które powinny być przeznaczone na remonty dróg, trafiają do kieszeni wpływowych osób. Tę sytuację podsumowuje rosyjskie powiedzonko, które słyszałam tu już chyba ze sto razy: 'Porządny asfalt nie wala się po drodze'.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz